Bycie mamą jest moim spełnieniem :)
Pogoda do życi, nie mam na nic chęci, chce mi się jeść, niezdrowych rzeczy, a podpisałam umowę i nie mogę.
Może pojedziemy na wakację, przydałoby się zrzucić kilka cm..
Bo będzie uwolnić orkę.
Chrzest w sierpniu.
Omińmy ten temat..
Zabieg już w czwartek.
Sram po gaciach.
Ale nie dam po sobie poznać..
Czemu te moje dziecko winne..
Teraz śpi zmęczona bo ćwiczyłyśmy.
Od wczoraj to głównie w pampersie.
Gdzie to świat widział takie upały, dajcie mi WIOSNĘ!!!!!!!!!!!
KLEJĘ SIĘ I POCĘ JAK ŚWINIA.
FE :)
Moje dziecko zachwyca się ostatnio przyrodą :)
Nie 'mówi' zbyt dużo także jak już powie to sikam z radochy!
Refleksje ciągle mnie dopadają, zwłaszcza jak odchodzą ci najmniejsi..
Którzy jeszcze nic nie zawinili w tym dziwnym świecie.
Ja to mam się jeszcze świetnie!!!
Bo na tym świecie są tak okropne choróbska, po co to..
Nigdy się nie dowiem.
Problemy dnia codziennego.
I każdy ma to samo pytanie..
Dlaczego akurat ja?
A tak o mnie too..
Chciałabym zacząć ćwiczyć, ale momentami dalej mnie szczypi ta moja cesarka i cholera głupia mi rujnuję plany i przez nią jestem pulpet <nacośtrzebazwalić>
Nadal współćzuję wszystkim ciężarówą teraz.
No ale co zrobię, nic nie zrobię, toczcie się i wykluwajcie:D
PS. Karmienie piersią na prawdę wyżera ze mnie kcal.
Bo czasem, to żrę tyle.. A z wagi spadło tak na prawde.
Polecam, Anna Koczwara