Wszyscy robią podsumowanie roku, więc i ja też się pokuszę o coś takiego. A więc rok 2008 to dla mnie:
1 rok
4 kwartały
12 miesięcy
52 tygodnie
366 dni
8784 godzin
527040 minut
31622400 sekund
A ogólnie myślę, że rok następny nie będzie się za wiele różnił od poprzedniego. Nie mam zamiaru więcej się uczyć, nie mam zamiaru przestać chcieć być księdzem, więc nic ciekawego się nie zapowiada. Żadnych zmian, w końcu tego mi niektórzy życzyli. Przez ostanie 2 dni byłem u babci i czytałem, uwaga, "Ogniem i mieczem", przepraszam, ale nie miałem wyboru. Przeczytałem połowę. Oczywiście najciekawszy fragment wam zacytuję, myślę, że się wam spodoba:
"Namiestnik ucałował z radością rękę księcia, ten zaś za głowę go ścisnął i spokojnym być rozkazał. Lubił on niezmiernie Skrzetuskiego jako dzielnego żołnierza i oficera, na którego we wszystkim można się było spuścić."
H. Sienkiewicz
Hepi nju jir
Inni zdjęcia: chciałbym umrzeć jak James Dean swiatowatpliwosci... newhope962229 / 06 / 25 xheroineemogirlxManul Stepowy - Otocolobus manul tomaszj851520 akcentovaCóż, w Polsce bieda ... ezekh114Hhhh allthecold29.6.25 inoeliaZejście do grobowca bluebird11Motylem jestem :) halinam