zdjęcie z lutego, nie wiedziałam w ogóle, że coś takiego mam. a jednak. zmiany od lutego to dwa kolczyki i inna fryzura, tzn. inaczej ścietę włosy. wiem, spostrzegawcza to ja jestem. cx byłam z Goncikiem na dworze i szukałam farby, ale były jakieś lipne, więc narazie zero zmian. :<
no i w sumie to nie wiem czy mi jest lepiej. nie powiedziałam jej, o ważnej rzeczy, bo jakoś tak nie mogłam. dobra kij z tym, zaraz wyjeżdżam z tatkiem. wracam jutro. dziękuję za uwagę o ile ktoś to przeczytał. :)
siemandero. < 3