jaa, mysz. fajnie. bez tej okropnej grzywki. lubię się nad sobą użalać, zdecydowanie. ale mniejsza. mam nadzieję, że u Was wszystko okej? u mnie niezbyt. zaraz wychodzę, może będzie mi lepiej po spotkaniu. no, ale cóż nie zawsze wszystko musi być idealnie. c: idę z Julią, po ciągnik. *_* miłego dzionka Bimbusie.