OJEJ

bardzo mnie boli głowa

zgubiłam mojej matce  karte kredytową

jestem głodna i boli mnie brzuch

już  wiem kim jesteś

bardzo w to wątpiłam

walczyłam z tą myślą

nie mogłam uwierzyć

i jeśli moja myśl jest prawdziwa

to nie mogę napisać lub powiedzieć

że NAPRAWDĘ(?) nie jest mi przykro

 uważam, że to NAPRAWDĘ(?)

trudne

i niesprawiedliwe

bo ja tego nie czuję

nie wiem co mam robić

komu wierzyć a komu nie

popatrzyłam na zegarek wybiła dokładnie 17.17

duszę się

ja nie chcę wierzyć że to było prawdziwe

sposób w jaki jestem, sprawił, że straciłeś kontrolę

a ja teraz słucham muzyki

i nie mogę napisać, że z oczu nie ciekną mi ŁZY

łzy pożałowania dla tego w czym jestem spakowana

łzy żalu dla swojej bezradności

bo cóż ja mogę zrobić?

upaść?

wolę nie zaczynać prób bo jeszcze się potknę

a ja nie akceptuję porażek

i wciąż nie mogę uwierzyć

że jesteś

prawdą

http://www.youtube.com/watch?v=sgjLfJbIHbg 

gdy o tym myślę chce mi się rzygać

gdy myślę co by było gdyby

(nie wierzę, że coś takiego może się stać)

przeraża mnie myśl, iż gdzieś bliżej dalej istniejesz coś teraz robisz

i chociaż mam nieodparte wrażenie, iż wiem kim jesteś

to co myślisz i czujesz  na zawsze pozostanie zagadką

najbardziej nas pociąga to czego nigdy nie będziemy mogli mieć

po prostu: dzięki!