A na zdjeciu...jak widać JA...i co ja tu robie
No pracuje w pracowni...
A na czym polega moja praca
A no na dolewaniu jednego i drugiego..wymieszaniu i dolaniu trzeciego i cała filizofia pracowni
Owszem trzeba pamiętać jeszcze o dodaniu prawidłowych odczynników i o dobrej kolejności ich dodawania...bo inaczej nic nam nie wyjdzie albo wyjdzie jak my to nazywamy COŚ.
A dzisiaj ide sobie do lekarza...ciekawe co mi powie...ale hmm...po dzisiejszej nocy stwierdzam ze zbyt zdrowa to ja jeszcze nie jestem...
Ale nie przejmuje sie zbytnio...najwyzej bede miała dłuzsze L4 i wiecej do nadrobienia.
Pozdrówka dla wszystkich moich koreczków...kózek...baranków...owieczków(czy aby napewno ja dobrze to odmieniłam)i innych człeków..buźka
P.S.no dzisiaj zbyt piekniej wiosny to nie mamy za oknem.