Ahh...piekne zdjecie z laboratorium...
Na zdjeciu Ja i Sysia
bawimy sie w chemików:D...
to nic ze poczatkowo nam nie wychodzilo..potem wylalam dobry roztwor i musielismy do robic od nowa
Ale mi sie wtedy te lekcje bardzo podobaly
Mam nadzieje ze czesciej beda takie ciekawe zajecia
A tak z innej beczki...
u mnie wszystko po staremu..powolutku wracam do zdrowia..jutro czeka mnie kontrola u lekarza...ciekawe co mi powie
Na zewnatrz robi sie coraz ładniejsza pogoda..coraz wiecej słonca i na polku i w moim sercu
Czekam az słonce zagosci na dobre na niebie..wtedy to nic tylko cieszyc sie zyciem...