A dzisiaj: ciepło - zimno:-)
Zderzenie lasieni* z zisienią** w całej krasie:-)
Obydwie serie zdjęć pochodzą z niedzielnych spacerów,
podzielonych raptem sześcioma dniami tygodnia...
Na zdjęciach bronowicka Willa "Maleńka", stanowiąca dawniej część
30 (słownie: trzydziesto - gdyby kogoś wątpliwości naszły) hektarowej
posiadłości rodu Fischerów.
I tutaj mała uwaga: karty pocztowe i ich krakowskie historie
są po prostu wszechobecne:-)))
Otóż ziemię w Bronowicach Wielkich w 1882 roku, zakupił od niejakiego
Beli Schönberga nie kto inny jak Jan Wladysław Fischer prowadzący
na tzw. linii A-B krakowskiego Rynku (pod numerami 39-40)
sklep z towarami kolonialnymi i papierniczymi.
Przejął go w 1870 po ojcu, Janie Franciszku Fischerze.
Obydwaj wydawali pocztówki (wtedy jeszcze tak nie nazywane)
pod nazwą firmy: "J.F. Fischer Linia A-B w Krakowie"
lub tylko "J. F. F. AB Kraków" (syn przejmując firmę dostał prawo do
zachowania jej pierwotnej nazwy, w której mieściły się inicjaly ojca).
Obecnie te karty należą do najstarszych znanych i jednych z najbardziej
poszukiwanych listków.
Wracając do samego widocznego na zdjęciach budyneczku
- po parcelacji dworskiego parku, fragment gruntów zakupiła
Helena z Gruszczyńskich Wędrychowska
i wystawiła na nim około 1910 roku obecnie stojącą willę.
W 1918 roku jej właścielami zostali Maria i Konstanty Prus-Wiśniewski
(właściwie to Konstanty Romuald Marian Wiśniewski herbu Prus
- podlinkowałem jedną z kilku jego wersji;
zył w latach 1868-1941; jak chce jedna stronka: "małżonek potomka
uczestnika Sejmu Wielkiego"; tablica epitafijna w ścianie, będącej
fragmentem starego kościoła przy ulicy Ojcowskiej).
Rozbudowy dworku dokonano w 1932 roku - do dnia dzisiejszego jest
własnością rodziny Wiśniewskich (stan na 2006 rok).
Z ciekawostek: ulica Smętna przy której jest położony (właściwy
adres administracyjny to ulica Radzikowskiego 178), stanowiła
dawniej wewętrzną drogę dojazdową wiodącą przez park
do głównego budynku posiadłości, zwanego dawniej "Fischerówką".
Z technicznych informacji:
skróty na rozróżnienie jesiennych kaprysów pogody są mojego
autorstwa:
* lasień - letnia jesień,
** zisień - zimowa jesień.
I na koniec aby złapać ciut oddech (takiego grzebania w źródełkach
to nie przewidywałem) kolejne cosik dla osób mniej wrażliwych
(dalej w "dziwnych" klimatach):
I spokojnej nocy i udanego dnia jutrzejszego:-)
Ps. Do "Pasterniczanina" - gdyby Pan to czytał,
to tutaj kryje się pewna niespodzianka
- "schowana" w komentarzach
(moze będzie Pana interesować):-)
Źródełka: tradycyjne, Anna Zborowska "W Bronowickiej Skrzyni"
Firma Wydawinczo-Handlowa A-Z Adam Zborowski Kraków 2006,
Jerzy Zieliński "Pozdrowienia z Krakowa" Wydawnictwo Ruthenus Krosno 2005
www.wikipedia.pl , www.sejm-wielki.pl .