Zylo klepie się po swych borrdo borrdo licach XD
"bum, bum, bum, bum"
Te, Czerwono-polika! Mamy ten komfort, że ktoś o nas zawsze myśli, jeea ;)
A teraz, proszę państwa, taniec a'la:
Sznapi - poszatkuj sałatę
Bella- you wanna fight?
I wreszcie... MARIAN! - "wypnij miednicę, prawo-lewo-prawo-lewo" XD
* * *
Zylo znalazła męża. Szczęściara, cholibka, haha ;D
Apropos - Zyloo
A ja za to "nie sprzedaję zapiekanek kuźwa i szukam grzybów pod ławką" :P
A i Bałdy nieoczekiwanie odwiedzone, ach! Wspomnienia.
* * *
Z racji zajętego już Ich Troje i "Kochać kobiety"
bit na dziś i na kiedyś kiedyś, do następnej wiksy butryńskiej:
"Chcę poczuć bliskość twego ciała jeszcze dziś
być ogniem pożądania tak jak nikt
bez zbędnych słów, bo szkoda dnia
więc pokaż mi kochanie na co cię stać"
Zyluś, techno czubiee <33 :*
PS. -Zylo, co robisz?
(kosmo wytrzeszcz)
-O kujwa, deszcz pada.
:D