hejj. widzicie niby coś tam zeszło, ale to z talii najwięcej było 89 cm -> jest 75 cm
a brzuch było 105 cm -> jest 98 cm ;/.
Już od dziecka borykam się z grubs zymbrzuchem. Nigdy nie miałam płaskiego.
Od 3 tygodni z brzucha nic nie schodzi, ani jeden cm,
chociaż ćwicze intensywniej, dodałam skakankę.
Zazraz po powrocie do Pl zacznę biegać, możecie mi jeszcze coś na ten brzuch polecić?
Myślicie, że uda mi się zjechać z brzucha do sylwka, albo choćby do wakacji, by mieć zupełnie na płaski brzuszek.
Myśliccie, że jest szansa na płaski brzuch u mnie,
jak na którymś ze zdjęć z poprzedniej notki ?
Mimo, że nigdy nie miałam płaskiego?
Miłego dnia <3