Ja i księżyceł.
Gdyby tak zlepić wszystko o czym myslałam w te wakacje w jakiś jeden konkretny wniosek, to napiszę coś takiego:
Okazało się, że jestem całkiem normalna. A to właśnie dlatego, bo mam świadomość, że myślę nienormalnie.
A więc, jeśli byłabym nienormalna, to tej świadomości bym nie posiadała. Brawo ja.
Użytkownik iwillflysomeday
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.