Mam parę zdjęć :D. Ale niektóre musiałam wyrzucić. W każdym razie strasznie mnie rozpierała energia biegałam po lesie, potem skakałam na skakance, tańczyłam, biegałam koło domu i mój licznik wykazał, że zrobiłam dzisiaj ponad 1600 kroków (co daje 1.6 km) i spaliłam 70 kalorii. xD Oby tak dalej to może do listopada schudnę. xD Kolejny dzień zatracam się w "Not strong enough", hah, ale cóż poradzić, uwiedli mnie dźwiękami wiolonczeli w swoich piosenkach i ani mi się śni ich wyłączać!