Aww, tak, musiałam się pochwalić moim biletem :3. / Dzisiaj pozytywnie, zobaczyłam się z Aśkiem za którym się stęskniłam, w końcu trochę się nie widziałyśmy :D. Oczywiście nasze chore teksty, jakieś dziwne pomysły i odpały, agr, po raz kolejny zatęskniłam za wakacjami, no! I oczywiście mądra Karolajn zobaczyła w Auchun (czy jak to się tam pisze ;d) Ipada i poleciałam, a Asiek za mną, o matko:
K: Mogę dotknąć? Mogę dotknąć? Myślisz, że mogę go dotknąć?!
A: Nie.
K: *klika na coś* Dotknęłam...
Teraz odliczamy do 29 października, nie mogę się doczekać. Jutro się znowu nie wyśpię bo na 10:30 do kościoła. A w poniedziałek sprawdzian z gejcy, wypada się pouczyć. Oby tylko nie zrobiła kartkówki z historii. A we wtorek nasz kochany WOS-ik i WDŻ-ecik z panią Te! -.- Od razu mam lepszy humor, haha ;d. Dobra, trzymajcie się, z fartem.
'Nie puszczę Cię, nigdzie sama stąd nie pójdziesz. Zostaniesz tu, ja będę czekał aż uśniesz.'
~ happysad - łydka.