Cześć ^^ co u mnie?
Nie wychodzę z domu już tydzień.
Dlaczego? Nie wiem,
jedyne co robię to czytam książki
i siedzę na komputerze.
Jutro mam zamiar pojechać do krk
bo to już się w głowie nie mieści...
zachowuje się jak Patryk ^^
A tego nie chcemy ; DD
Uważam to za rodzaj pewnej terapii,
widocznie tego mi potrzeba.
Jutro jednak przyjeżdża babcia
i musze się ewakuować.
Wczoraj mojemu dużemu psu się coś działo,
bałam się że zdechnie bo wyglądało to strasznie.
Jakby miała skręt kiszek Oo
Siedziałam z nią na jej legowisku do 2,
później poszłam jednak czytać i spać.
Modliłam się za nią *.*
Kocham ją strasznie (<33).
Dzisiaj jest już odpukać dobrze ! ;)
Idę. Na zdjęciu ja na łóżku mojej mamy.
PS. Znalazłam taką fajną książeczkę,
"Mały poradnik życia"
- będę z niej cytować poszczególne punkty
a jest ich ponad 400 ; DD
"Przynajmniej raz w roku oglądaj wschód słońca"