i m i e n i n o w o !
zaraz na obiadek z rodzinką za miasto. Będzie pewnie i fajnie, ale szkoda, że jednak nie
zajedziemy te 4o km dalej .. Może i by tak było, gdyby jutro Dominiś nie przyjeżdżał. No nie
wiem. Smutny to temat, ale po co go roztrząsać, skoro tak na dobrą sprawę widzimy się jutro.
P.S .. kochanie, dwa kawałeczki ciasta wciąż na Ciebie czekają . ; - >>
i miło jestem zaskoczona, gdyż jest dopiero 12 ..
a dostałam wiele życzeń. o imieninach raczej rzadziej się pamięta, a tu proszę ^^
najpierw była babcia, potem dziadziuś, Dominiś, Kasia i Marcin, ten od słowa 'beczne'.
hahaha. aha ! wczoraj jeszcze prababcia, ale dzisiaj pewnie powtórzy . ; DDD
czy czekam na jakieś życzenia? Koniecznie ! Od zwariowanego wujcia ze Śląska . ; DD
Ale najbardziej i tak czekam na jutrzejszy dzień !
niezależnie od pogody .. ważne, że przyjedzie. On. Mój dzióbek ! . ; - ***
Dobra, zawijam, ej. Wiem, pochwaliłam się, że mam imieniny. hahahaha. ; DD
Siems. ! Aha .. kocham Cię Dominiś . niusiek mój najukochańszy :*
P.S przepraszam, że jestem czasem taka nieobliczalna ...
taka niepoważna .. taka, co to gada nieprzemyślane rzeczy.
czasem tak mam, ale się poprawię. Dla nas. Dla naszego związku.
I dziękuję Ci, że jesteś. Kocham Cię. ; - *