show me the way < 3  

Ja Cię !
Tak długo tutaj nic nie pisałam ! Oo"

To jest wręcz niewybaczalne.
Ogólnie chciałam mój profil na photoblogu usunąć, ale
znając moją przeszłość, to jest zasadniczo zły pomysł.
Przez takie usuwanie profilu tyle fajnych zdjęć poszło się  ...
a Grr! Trudno, nie będę już tyle narzekać ; )

Pewnie chcecie mnie zapytać o moje życie. Co tam się dzieje?
Dlaczego opuściłam photobloga bez większego znaku życia?
Szczerze? Nie wiem. Nie chciało mi się tutaj nic pisać i ot, chyba koniec wyjaśniania ;)
Wakacje jeszcze miałam, a już rozmyślałam, jak to będzie w szkole, w 2 LO.

No i jak jest? Tak samo jak w 1. A nawet i chyba gorzej.
Materiał trudny, niektórych rzeczy nieogarniam, no ale staram się!
Poprawiłam się z biologii i matematyki, a z chemii i fizyki nadal jestem noga. Oo"

Zapytacie pewnie jeszcze jak tam sprawy sercowe.
Pewnie liczycie na jakieś rozterki miłosne, bo kto teraz w dzisiejszych czasach tyle ze sobą wytrzymuje! Ha! Zaskoczę was. Otóż nadal jestem z Dominikiem i nie zamierzam oraz nie dopuszczę, by to uległo zmianie ;) Poza tym. Pamiętacie może jeszcze moje opowiadanie? Piszę je nadal. Rozwinęłam się trochę, bo mam już XIX rozdziałów. Może nie jest to i zadowalający wynik, ale w czasie szkoły trudno znaleźć czas. Ale nie narzekajmy. Nie jest przecież tak źle.

Indiami fascynuję się nadal *,*
Jakże by inaczej. Gdyby przeszło, nie słuchałabym piosenek, nie oglądałabym
tego typu filmów, nie pisałabym opowiadania o Shantal Rose. Bo w sumie i po co wtedy .

Skoro po krótce wyjaśniłam, to widzicie ...
Nie zmieniło się prawie nic. Ani ja się nie zmieniłam, ani
moje poglądy. Chociaż nie! Kategorycznie pożegnałam się z przeszłością. ; )

***

Na zdjęciu powyżej Ja i Dominiś, nad morzem ;)
Z dnia 11 listopada, bo na nocce u Niego byłam  ; )
No i jest mega d o b r z e wszystko!
' Córeczka rodziców ' - ważne, że wiemy z Dominikiem o co chodzi, hehehe. :)

Kocham Cię < 33 ; - ****