Morje

Ptaszysko, Gdynia

Dawno się nie pisało, a dość wiele się działo!

Prawko zdane, za drugim! o/ Teraz trzymamy kciukasy za Kasię, Jusię i Pałaca :D

Ślub i weselicho siostry - wybawiony w chuj. Tyle tych przygotowań by spędzić tylko jedną noc w lokalu przy muzyce i się najeść. Dla mnie to głupota, ale wielkie przeżycie pamiętane przez całe życie. W kółko komentarze "a czemu ty wesela mieć nie będziesz? / A ślubu czemu? / Jeszcze zmienisz zdanie..." ~ tak w błędzie >,<

Pielgrzymi niezłą niespodziankę zrobili młodym przy wychodzeniu z kościoła. Świetnie było.

Gdynia. O w pizdeczkę... To co, że  potem pogody nie było... Najważniejsza była ta niezapomniana noc. Nie spodziewałem się aż czegoś takiego. Już tęsknię <3