photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 23 PAŹDZIERNIKA 2011

Notka bez tytułu. Bo po co.

Dziesięć, dziewięć, osiem, siedem, sześć, pięć, cztery, trzy, dwa, jeden, start!

Dzień dobry po blisko półrocznej przerwie.

Troszkę zaniedbałem bloga. Troszkę szkoda.

Za to przynajmniej dziś postaram się napisać ciut więcej niż zwykle. 

 Przed chwilą przeglądałem wpisy sprzed kilku lat.

Fajne wpisy, ciekawe, aż się łezka w oku zakręciła, a i wyobraźnia zaczęła pracować w pozytywnym sensie.

Przypomniało mi się jak jedna osoba powiedziała, że za kilka lat..

Gdy będzie chciała powspominać sobie co się działo kiedyś, to wejdzie właśnie tutaj.

Tak i ja zrobiłem.

Przypomniały mi się wakacje sprzed x lat, fajne wakacje.

Spędziłem je głównie z moją czwórką znajomych, wtedy przyjaciół. 

I do strasznie smutnego wniosku doszedłem. Z trzema osobami z nich nie mam żadnego kontaktu!

Ba. Nie lubimy się. Z jedną kontakt jest pozytywny, ale ograniczony nad czym ubolewam.

Zacząłem się zastanawiać czy dobrze zrobiłem ucinając te znajomości. Doszedłem do wniosku, że tak.

Że nic na siłę nie ma sensu, a czując się niekomfortowo i monotonnie tylko się ograniczasz.

Zmiana wtedy jest najlepszym rozwiązaniem.

Mniejsza z tym.

Wakacje za mną, półtora roczne wakacje.

Pełne wielu fajnych przygód, niezapomnianych przeżyć..

Rzeczy, które gdy sobie przypominam od razu na mojej twarzy powodują uśmiech.

Przez ostatni czas poznałem masę świetnych ludzi.

Ci z którymi byłem kiedyś na cześć, teraz jestem bliżej. Tym się jaram!

Jestem z siebie dumny. Wychodząc z domu moją jedyną atrakcją nie jest piwo.

Mam kilka fajnych opcji, nie jestem znudzony życiem, nie mogę się doczekać kolejnego dnia.

To jest fantastyczne! Aż chce się żyć.

Studia. Studiuję. Nie popełniam błędów z Krakowa.

Chodzę na uczelnie, staram się uważać na zajęciach i nawiązuje nowe znajomości.

ABC studenta. Niby takie łatwe, niby takie proste, ale jakże trudne do opanowania dla mnie rok temu.

Tutaj jest jednak inaczej.

Nie chce porównywać czy lepiej czy gorzej, bo to mija się z celem.

Ale jest okey. I z tego się cieszę. 

Początki nie były najłatwiejsze.

Być skoncentrowanym przez półtorej godziny po tak długiej przerwie od nauki nie przychodzi łatwo. 

Ale ogarniam.

Pomimo faktu, że fizyka i matematyka nie należą do moich ulubionych przedmiotów.

A macierze kwadratowe i wektory przestrzenne nie dają mi spać.

Słowo klucz. Ogarniam.

Jakieś wnioski z tej notki?

Jest dobrze, cieszę się każdym dniem i wiem, że mam grupkę osób, na których mogę polegać i spędzać z nimi czas.

Uśmiech z ust nie znika, ze zdrowiem wszystko w porządku, z głową też.

Cel na następne kilka miesięcy?

Odbudować zaniedbane kontakty z pewnymi osobami, studiować, bawić się, pisać częściej na blogu.

 

PS. Albo mi się wydaje, albo ta notka strasznie odstaje jakościowo od poprzednich.

Może nie mam już tego drygu do pisania? A może po prostu za dużo od siebie wymagam. 

 

Do następnej notki! Pozdrawiam.

Komentarze

hakunamatataxdd Powodzenia w osiąganiu zamierzonych celów Pawle! ;)
24/10/2011 13:00:43
florusijolus JOla :P:)
24/10/2011 12:28:10
~radzio gosc ma bloga :)) fajnie fajnie... cos innego niz tylko FB i śp. NK :)
czekam na nastepny blog... Pozdro z Londynu ! :)
24/10/2011 2:39:15
~bastir Inne atrakcje niż piwo to Totolotek, wkurwianie się na mecze, Gra w PESa i FMa ? xd
24/10/2011 0:28:55
Info

Użytkownik ironicznyananas
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.

Informacje o ironicznyananas


Inni zdjęcia: Cuda Świata bluebird112025.06.28 photographymagic... maxima24... maxima24;) patki91gd... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24