Jazda unikatem...

Cześć. Daawno nie pisałem - po prostu nic ciekawego nie uchwyciłem... Bida, panie... Ale wjedźmy na właściwe tory. W czwartek (12.01.2012) wybrałem się do Bielska-Białej... "Dziewiętnastką". Ezetów tego typu na CAŁĄ Polskę jest 54 z czego dość dużo w Kolejach Mazowieckich. Pewnie co bardziej wścibscy zapytają jak jest w środku... otóż twarde "ortopedyczne" plastikowe ławki, które po godzinie jazdy powodują ból kręgosłupa i części ciała gdzie plecy tracą swą szlachetną nazwę... poza tym jak każdy wie i widzi inny przód, inna kabina maszynisty... w Andrychowie "spotkałem" się z obiektem moich kolejowych polowań w tym roku. TLK "Podhalanin" niestety szanse na dobrą fotkę były znikome - ciemno, flash odbiłby się na brudnej szybie EN57... nic z tego. Między Kętami, a Kętami-Podlesiem na chwilę zgasło światło, ale nic się takiego nie stało. Krótko mówiąc... nie żałuję,że miałem okazję przejechać się tą jednostką.