Dzińdybry. Zacznę może od tego, że ziściła się planowana razem z kuzynem wyprawa do Krakowa-Płaszowa. 22 kwietnia zaopatrzeni w 3 butelki frugo, kanapki i aparaty ruszyliśmy pociągiem rzecz jasna do Krakowa-Płaszowa. Pierwsza kolejowa zdobycz nadarzyłasię już w Kalwarii Zebrzydowskiej-Lanckoronie gdzie uchwyciliśmy EN77 o wdzięcznym imieniu "Jaskółka". Potem już w Krakowie z Ex "Małopolska" gdzie liczyliśmy na EU44 "Husarza" przyjechał nowiutki elektrowóz SIEMENS Vectron DC. ( Przy okazji odsyłam do filmiku http://www.youtube.com/watch?v=nVL39PnsQTM ) Przy okazji poznałem Kolegów po fachu z Rybnika (WojtoPKP pozdrawiam). Kolejnym zaskoczeniem był dwuczłonowy ELF w barwach Woj. Świętokrzyskiego stojący na bocznicy. Mało tego. Widziałem EP09 w barwach Szwecji. Na EURO. No a potem codziennie jedna-dwie fotki na FB i tak od dnia do dnia udało się wywalczyć gadżety spółki PKP Intercity. (Yes,Yes,Yes) Słowem Opłacało się. 3MK@