Chwile ulotne, utęsknione.
Pamiętasz jeszcze te noce z miłości bezsenne ? Ja TAK.
Ciekawe, czy mówisz do niej moim imieniem,
Czy patrzysz na nią tym samym spojrzeniem,
Tak samo oblizujesz wargi na widok jej uśmiechu.
Nasza bajka miała mieć nieskończenie wiele stron.
Jednak nadszedł ten czas, kiedy trzeba przestać być dzieckiem i przestać wierzyć w bajki.
Bo nasza skończyła się, zanim dotarłam do trzeciego rozdziału.
Zakończona unhappy endem.
Żyję. Chociaż co raz częściej zapominam oddychać...