zdjęcie robione przez jedną z osób, które w ostatnim czasie w dużej liczbie i częstotliwości przemierzają mój pokój. Oprowadzam je niczym przewodnik, pokazując to , to zobaczyć mogą. I odpowiadam 'tam nie ma nic ciekawego' kiedy chcą widzieć zbyt wiele.
"spowiedź mówisz, więc bądź moim spowiednikiem, jeśli wytrzymasz! Zamień się w ucho, które będzie mogło tylko słuchać i nie będzie w stanie zakryć się rękami. Chcesz tego?! Krzyczałabyś 'przestań', lecz Twoje słowa nie byłyby wysłuchane. Byłabyś uchem, które kurczyłoby się z każdym moim słowem z bólu i strachu. Patrzyłabyś na mnie z przerażeniem i odrazą. Chcesz tego? Oczywiście, że nie chcesz."
Większość z nas woli zidealizować sobie coś na kształt człowieka i czcić go jak boga. Później można nazwać to miłością. /2006r./
znów zaczynam tu pisać.
playlista:
janis joplin
Pj harvey
patti smith
tori amos
więc znacie mój stan psychiczny.