jestem zmęczona. nie wiem co mam robić. mam mętlik w głowie. chodzą mi po niej moje ideały. moje smutki. moje tęsknoty. i marzenia.
ostatnimi czasy zbyt dużo myślę. przejmuję się zbyt błachymi rzeczami. jestem na prawdę zmęczona. za dużo myślę i rozmyślam.. boję się tego co może przyjść.
powinnam zająć się wieloma rzeczami.. ale nie chce mi się.
jest tyle rzeczy, których nie chciałabym stracić. i tyle rzeczy, które chciałabym mieć. lecz chcieć nie znaczy móc.
tak wiele ludzi mnie zraniło, tak wiele traktowało mnie jak szmatę. chciałabym się w końcu poczuć kochana.. wiedzieć, że komuś na mnie zależy.. ale aktualnie nie mogę się tak czuć.
boję się tego uczucia. boję się, że znowu ktoś mnie zrani. nie chcę tego.
chcę się zmienić. teraz już mogę wyrzec się tych rzeczy, których było mi szkoda. i chcę to zrobić. będę się starała.. teraz już mogę. mogę w końcu zostać tym kim chciałam być. ale poprzednie "wydarzenia" nie pozwalały mi na to. teraz już mogę. i chcę. więc trzymajcie za mnie kciuki. oby mi się udało. ave.
I can't remind your eyes, your face..