Samokaleczanie się.

Cześć kochani ;-)

chciała bym poruszyć dziś temat , samokaleczania się .

przedewszystkim , jak najszybciej trzeba , zrozumieć swój błąd , i jak najszybciej z tym skączyć. Bardzo duża ilośc osób , nie umie sobię poradzić sobie ze swoimi problemami ,  i wtedy sięga po żyletki a nawet w najorszym przypadku nóż. Najcześciej są to osoby , wieku 13-16 lat. Zazwyczaj przyczyną samokaleczania się jest nieszczęsliwa miłość. W takich chwilach ludzię się załamują , psychicznie . Chcą jak najszybciej zapomnieć ból psychiczny , zastepują to bólem fizycznym , pomaga im to chcociasz na chwilę. Niektórzy są już tak pochłonięci tym , że cieszą się na sam widok krwi.Samookaleczanie jest dla takich osób , ucieczką od swoich problemów .  Tylko po co ? nielepiej porozmawiać z kimś bliskim ?! .  Na rękach będziemy mieć blizny , którę będą nam przypomninać o naszych wszystkich problemach od których , tak naprawdę chcielibyśmy jak najszybciej ucieć .

Apeluję do osób samoolaleczanie się , to nie sposób  na poradzenie sobie z problemami .  jeżeli ktoś z was ma takie problemy , to najlepej pogadać z psychologiem albo , pedagogiem w szkole . Da się z tego wyjśc , tylko trzeba chcieć,  i  w siebie uwierzyć . Ci ludzie nie są inni , nie naśmiewajcie się z nich , niektórzy są tak lekkomyślni że to robią ; c .

Wszystkim takim , osobą  życze powodzenia.