Jesień już na dobre zadomowiła się u mnie w pokoju.
Weszła przemoczona i zziębnięta i od razu dorwała się
do mojego kubka herbaty, pytając czy mam może kakao.
Do dzisiaj tak patrzymy przez okno i zastanawiamy się
wspólnie czy zobaczymy jeszcze to piękne jesienne słońce.