Więc jeszcze na mojej twarzy można
zobaczyć uśmiech, mimo woli..
Siedze i nie wiem co mam napisać,
łatwiej było mi tu pisać o problemach
i o tym co czuje...
Ludzie często udają kogoś kim wcale nie
są, tak właśnie może było w moim przypadku ?
Ukrywałam wszystko, wolałam pisać tu zeby
czytali to obcy ludzie niż zalić się komuś,
nie powiem ze nie ale są osoby które widzą
jak się czułam i jak wyglądała moja sytuacja..
nie zawsze da się wszystko ukryć..
jest to drugi dzień kiedy się do niego nie
odezwałam, nie napisałam do niego..
może i dobrze, ale ciekawi mnie ile wytrzymam..
Chciałabym żeby to on napisał do mnie,
ale nie chce mu nic tłumaczyć, chce tylko znać
jego zdanie..nie bede już przy nim płakać..
Nieraz mówił do mnie, prawił mi wyrzuty,
a ja siedziałam przy nim i płakałam.
Choć słowa bardziej bolą niż czyny..
nie zapomne niczego, nieczego.
powiedziałam sobie DOŚĆ,
napisze jak zatęskni, albo zobaczy
że jestem szczęśliwa..
Inni zdjęcia: 88888888888 podgolymniebem1547 akcentovaDrops & Sunset photoslove25Chapeau bas. ezekh114Miłość jednego imienia samysliciel35Wybrzeże morza czerwonego bluebird11Po przerwie liskowata248Perspektywa. ezekh114Moje nowe butki # PUMA xavekittyxKwitki z mojej rabatki :) halinam