11 października 2011.
O, jest cudownie! Dawno nie było tak, że przez tyle dni chodziłam z uśmiechem na twarzy...
Mój czas jest non stop mocno nagięty. Nie mam czasu na cokolwiek.
Nauka, spotkania, basen, trening... muszę to wszystko jakoś ogarnąc.
Właśnie przekonałam Się, że nie mogę spędzic jednego dnia bez gadania z Michałem, zresztą on podobnie.
Miło było usłyszec, że ranne narzekanie i gadanie jak idę sama staję się twoim i moim nawykiem.
Damianie, od dzisiaj mamy codziennie zajęte 15 minut! (przyjemnie przyjemnie)
Nigdy nie spotkałam tylu tak wspaniałych ludzi! Dzięki!
Tyle cennych rad, wsparcie za każdym razem, śmiech do łez...- cudowne uczucie <3