Czy się coś zmieniło ??
W sumie nie ... dalej trudne dni ... nieprzespane noce ...walka z cieniami pod oczami ... podpuchniętymi powiekami i bladą twarzą .
Co boli najbardziej ? to że kontakt już nigdy nie będzie taki sam , to że jak się spotkamy to tylko przypadkiem , to że oboje będziemy udawać że nigdy nic się nie stało...
Twoja ostatnia wiadomość ,, bądź dzielna,, Gdyby to było takie proste...
Co chwilę przyłapuje sama siebie jak trzymam telefon w ręce i pisze do Ciebie , gdzie po chwili ze łzami w oczach kasuje wszystko.
Czuje jak by jakaś cząstka mnie odeszła, umarła .
wierzyłam, naiwnie wierzyłam w Twoją szczerość. na każdy Twój esemes odpowiadałam w natychmiastowym tempie, cieszyłam japę do telefonu jak najarana, nie mogłam opanować szczęścia a Ty?
Właśnie tak bardzo chciałabym wiedzieć jak TY mnie traktowałeś ...
Może jak koleżankę , przyjaciółkę , głupia dziewczynkę , zabawkę na chwilę, a możę tylko z nudów pisałeś ze mną i się widywałeś. Tego już chyba nigdy się nie dowiem .
spójrz mi w oczy, i powiedz, że to wszystko się nie wydarzyło na serio. spójrz mi w oczy, i powiedz, że nic kompletnie nie znaczyłam. spójrz mi w oczy, i powiedz, że nie obchodził Cię mój uśmiech, który za każdym razem starałeś się wywołać. spójrz mi w oczy, i powiedz, że byłam nikim. spójrz mi w oczy, i powiedz, że te wszystkie słowa były kłamstwami. spójrz mi w oczy, i powiedz, że wogóle mnie nie potrzebowałeś