photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 20 LISTOPADA 2010

Weronika


Kłucimy się często, o tak.

Przypomniało mi się właśnie jak pokłóciłyśmy się o jakieś gówno i nie odzywałyśmy się do siebie przez dwie przerwy.

Potem na biologi ty nagle zaczełaś płkać, ja terz zaczełam płakać, przytuliłyśmy się i mając w dupie wszystkich wybuchnełyśmy śmiechem.

Jesteśmy walnięte, ale uwielbiam Cie za to, hah ;*




Tak więc wróciłam z kina.

Bez rewelacji.

Spodziewałam się, że  będzie mega nudno albo mega fantastycznie.

Cuż oceniam to wyjście między tym a tym.

Zaskoczyłeś mnie, nie wiedziałam, że jesteś taki nieśmiały, hah.

Nie jestem przyzwyczajona, że ktoś za mnie non stop płaci.

Musiałeś szpanować tą swoją kartą kredytową ?

No i jescze spotkanie Moniki, w tej cudownej alejce...

I ten jej banan, szczerze lubie ją.

Film to już zupełnie do dupy.

Ja wybierałam, są efekty.



Jutro idziemy z dziewczynami ( i może Oskar) na Harrego.

Mam ochote paplać, o ciuchach i pochodzić po sklepach.

Potem kupić sobie deser lodowy i mieć wszystko w dupie.



Jest mi dziwnie.

Ide sobie.