Tak wiem nie ogarniam.
i w ogóle jakiś staroć.
chyba 2007. czy coś.
tak. ale najlepiej wspominam tą zawszoną Tunezję.
ba, moje ulubione wczasy.
i tak.
byle ten tydzień,
byle ten tydzień!
to dziwne patrzeć na własne marzenia,
które spełniają się komuś innemu.