Tu corazón es alérgico a mi.
Na zdjęciu macie małą Anahi. Chce mi się tak strasznie spać! Fajnie było wczoraj <3 Park ujazdowski, starówka, sephora, złote, mac, empik, a potem pojechałyśmy pod naszą podstawówkę i już mamy plan na wakacje. Potem dom, monte, parówki, obejżałyśmy trochę filmu, a potem mój pies ciągle lizał Ninę. XD No i rozwalił nam czekoladki. Hłue, jeszcze ten czatroulette. Było śmiesznie. Poszłyśmy spać jakoś o drugiej. Oczywiście mam zdjęcia, ale mało i tylko z dzisiaj gdy wróciłyśmy z pizzeri. Dość nudno dziś było przez pogodę, ale spoko. Było dużo śmiechu. :D Potem zgram zdjęcia.
" Idziemy na piwko? Czy na kawkę? "
Nina najlepsza. ; * " Gdzie jest ten gołąb?! " Hahaha, było trzeba słuchać co gadam, a nie potem robić przedstawienie na środku ulicy. XDD Myślałam, że nie przestanę się śmiać. Zresztą w nocy też.. XD
" Pokój do jedzenia " XD
W wakacje musimy się spotkać! Pozatym rozmawiałam już z mamą o tym co wymyśliłyśmy i się zgodziła. Pozatym muszę odzyskać swoją bluzę.
Ogólnie to był fajny weekend tylko został zepsuty nie powiem przez kogo. -,-