Ok, skoro nikt nie chce mnie słuchać to sobie popiszę tutaj. Ocena z biologii sama się poprawiła (w jakiś magiczny sposób). Chemii poprawić nie mogę - dziękuję pani bardzo. Jest pani najbardziej znienawidzoną przeze mnie nauczycielką. Jak już.. zrobię to co mam zamiar to pani będzie następna. Z niemieckiego mnie nie pytała, to dobrze. Ale przynajmniej oddałam mój jakże wstrętny felieton o jakże wspaniałym tytule 'Mózg Za Dolary'. Dziś wszystkie przedmioty do mnie mówiły. Ja tam widziałam oczy, one były wszędzie i patrzyły. Chyba przestaję rozróżniać dobro i zło. Wszystko robi się takie.. neutralne. Wpadłam na niezły pomysł, chociaż jak teraz o tym pomyślę to się trochę boję. Zawsze czuję się zagubiona w takich miejscach, nie do końca chcę iść tam sama. Na chwilę obecną wmawiam sobie, że dam radę. Może jakoś jutro tam zadzwonię, dowiem się.. Chociaż nie za bardzo mam czas, a to jest daleko. Musiałabym iść z kimś, ale wiem, że to nie jest dobry pomysł. Dobra, dobra - zadzwonię, dowiem się, kupię dwa bilety i pojadę. Od 8 do 18? Kiepsko. Może w piątek. O.  Zobaczymy co z tego będzie. Jutro test humanistyczny.. Chyba wolałabym powtórzyć tą klasę, bo jest źle. Chociaż.. Przecież nie robiłabym tego dla siebie, więc to nie ma sensu. Robienie czegokolwiek dla kogokolwiek jest głupotą. Później się żałuje.

Jest źle, skończyłam czytając jakieś kiepskie yaoi.

                    Stay bright, little fireflies
                   Make light before my eyes

Dont treat me I'm to blame.
Dont treat me like I ever accused you.

I'll never be able to say 'I love you'