Stareee. Sprzed roku. XDD Ale miałam długie włosy.. o___o Masakra.
Dziś po wielu dniach rozłąki spotkałam się z Sadako.. Pomijam fakt, że musiałam na nią czekać 15 minut.. Ale czego się nie robi.. :D Poszłyśmy do tego sklepu z komiksami, nad Wisłę, dziecko [tym razem nie mówię o sobie XD] dokarmiało łabędzie. Nic nowego. Później dowiedziałam się o moim 'uzależnieniu od alkoholu'. Pf. 'Dyskretnie' przechodziłyśmy koło 9th Circle. XD A później poszłyśmy do galerii. I tam.. tam była masakra. Najpierw H&M - no chodź, noo. -nie, bo tam jest Hello Kitty i znowu mi odbije. I faktycznie, biegałam od wieszaka do wieszaka ekscytując się kolorowymi dziecięcymi ubrankami. Fajne były te malutkie buciki z HK. XD Nie będę cytowała naszych pedofilskich tekstów.. No może poza tym jednym ze Smyka.' -Oo, kupimy Kasi taką koszulkę. -I damy jej razem z tą murzynką? -Niee, murzynkę zostawimy dla siebie. ' Nawet nie wiecie jak bardzo podobała mi się reakcja Sadako. XD Później chodziłyśmy po innych sklepach i podniecałyśmy się różnymi zabawkami dla dzieci.
To już kolejny dzień 'Masakry'. Nie wiem czy wytrzymam, zwłaszcza, że mam obsesję na punkcie prywatności. >.<
#nowplaying Drowning Pool - Let The Bodies Hit The Floor