To zabawne jak z dnia na dzień zmieniają mi się plany. W każdym razie, to 'piątkowe coś' jest mocno nieaktualne. Dzwoniłam tam wczoraj, ale kobieta, która odebrała miała zbyt miły głos. Naprawdę. Wczoraj był humanistyczny, dziś matematyczno-przyrodniczy. Masakra. Jutro angielski, mam nadzieję, że będzie dobrze. No i sprawdzian z chemii. Jak nie zdam, to będzie pizda na semestr.. Ah, tak.. Tęsknię. Bardzo. ;/ I od dziś się uczę japońskiego. Do tej pory zapamiętałam 'kore wa umai biiru desu' xD Taa. Dlaczego jak zaczyna mi zależeć to nagle wszystko się jebie? ;/
Sometimes I wonder
Why I'm still waiting.
Sometimes I'm shaking,
That's how you make me.
Sometimes I question why I'm still here,
Sometimes I think I'm going crazy.
Can you help me understand?