Dawno mnie tu nie było i jakoś nie żałuję.
Zmieniam poglądy, ups. A może to jesień tak na mnie wpływa?
Minął dopiero miesiąc szkoły, a ja już mam dość i to tak naprawdę bardzo. Boje się, że nie wytrzymam tego psychicznie, ale kto wie, może się uda?
* do wielkanocy, do wielkanocy, do wielkanocy *
Młodzi przeszli dziś kotowanie. Pewne chwile i widoki - bezcenne
***
Przedni aparat mojego złomu chyba nie nadaje się do robienia zdjęć, przykre ;/
Jaram się właśnie prawie tysiącem wejść przy 2 postach na nowym blogu Zawdzięczam je co prawda Wersonowi (kc skarbie), ale i tak mnie cieszą
Ktoś chętny dołączyć do prywatnego party hard?
Idę, matma się sama nie zrobi