photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 5 LIPCA 2013

40.

Jakieś zdjęcie z hotelu :)

 

Wzięłam prysznic i szykuję się do wyjścia. Dzwoniłam już do Clarie, która oznajmiła, że z wielką chęcią się ze mną zobaczy, a tym bardziej powiedziała, że idziemy na domówkę do jej znajomego, który ją zaprosił. Mówiła, że sama nie chciała iść, ale jeśli chcę się z nią zobaczyć to pójdziemy we dwie. Domówka lepsza od klubu, ponieważ tam zazwyczaj jest tak strasznie gorąco.  Muszę się ubrać i zrobić coś z włosami, które nie chcą w żaden sposób się ułożyć. 

 

Czy mówiłam, że uwielbiam moją babcie? Siedziałam na balkonie, gdzie mogłam choć przez chwilę odpcząć i w sumie zapaliłam sobie papierosa - na rozluźnienie. Moja babcia przyszła do mnie i mocno przytuliła. "To nie jest koniec, to nie jest początek końca, to jest koniec początku"

 

 

 

 

od autorki:

do później :)

Komentarze

alohafromparis do później :*
05/07/2013 19:39:01
noothinglikeus świetnie. :)
05/07/2013 18:08:26