ale mam tu grzeczniutką minkę ;) ale jednak mina akda rox!
nasza extra integracja klasowa ostatniego dnia wolności, a jakieś dwie godziny później skręciłam nogę.
zalecone leżenie. toteż właśnie leże w swoim łóżku zamiast zapieprzać po szkole o kulach.
po wczorajszym chodzeniu już mam zakwasy, ale fajnie było połazić po ulicy śpiewając niecenzuralną piosenkę o komarze i kaskadersko skakać o kulach ;D teraz tylko muszę pogodzić się z następnymi dziesięcioma miesiącami i piędziesięcioma lekcjami tygodniowo, ograniczeniem na neta, i tym, że z powodu nogi nie mogę iść na niedzielny koncert, ani jechać za tydzień do wro :C