Raz z górki, raz pod górkę. Dziękuję Krysi i Karoli za wsparcie we wtorek. Bez was to chyba bylby najgorszy dzień i moje kompletne załamanie psychiczne.
Pozbyłam się ograniczeń muzycznych, jol. A co tam? Bo nie wazne jest to jak sie ubierasz, czego sluchasz, ale to jaki jestes.
Sru!
Czek maj szit niga jol!
Bo jo cie kochom! o! ;*