heh.. stare dzieje.. baardzo stare.. ktore nigdy już nie wrócą..
poza tym nawet gdyby choć trochę wrócily.. nigdy nie będe czuła już tej magicznej wolności, której Tamdoznawałam.. przezNiego.. czy dzięki Niemu..? sama nie wiem..
26.02.2011 minoł Nam pierwszy Roczek..zadzwiające jak szybko zleciało.. jeszcze nie dawno.. ehh.. wszysto tak szybko przemija..
a Nasz Drugi roczek, ktory dopiero co się rozpoczoł.. jest taki jakiś.. nic się nie uklada.. pech na pechu.. i w ogóle..
nie podoba mi sie to. zupełnie.
chciałbym wrocić do tamtych czasów.. mimo wszystko..
zadziwiające jest, że ciagle gdy tylko spojrzę na jakieś Jego zdjęcie..czy zaczne wspominać.. to TĘSKNIĘ ogromnie.. za Jego śmiechem.. durnymi wygłupami.. za błyszczącymi oczami..
myślałam ostatnio też o D. niczego nie żałuje.. moze ze okazal się dupkiem.. a ja troche tak jakbym dała sie temu dupkowi wykorzystać..
i pomimo że chce układać sobie życie z M. z nikim i nnym tylko własnie z M.. to jeszcze bardziej chciałabym cofnąć czas i zatrzymać.. na tamtych beztroskich latach..