WY mnie w ogóle nie znacie.. a to oznacza..
brzydzę się tymi ktorzy nie mają o niczym pojęcia, nie znają kogoś zupełnie ale myślą że wiedzą najlepiej.. do tego nie mówią tego do mnie tylko za moimi plecami.. zajebiście co was to wszystko obchodzi?? NIC
i NIC wam do tego moje życie moja sprawa i już
wogóle mnie nie znacie.. nie macie pojęcia.. więc odpierodlcie się ode mnie i już
i znajdźcie sobie lepszy temat.. ŻAL mi was.. TYLE ODE MNIE.
poza tym szukam pracy.. i chyba jestem coraz bardziej pewna że to konieczność.. - zmiana obecnej.. tak sądze.. może i źle.. sama nie wiem.. ale powoli się do tej myśli przyzwyczajam..
potrzebuję jakiejś chwili wytchnienia.. duszę się w tym wszystkim ogromnie..