183 cm/ [80] ............68
Dodano: 14 LISTOPADA 2011
początek
początek
Witam.
Jestem Zosia. Odchudzam się już od dawna, ale kilogramy zawsze do mnie wracają.... Ostatnio jednak było już dobrze, miałam trzymac sie 1000kcal, ale zawsze wychodziło mniej, jednak w przeciągu ostatnich 2 tygodni zawaliłam już 2 razy i nie chcę aby to znów się powtórzyło. Dzisiejszy dzień był ostatni! Chciałabym schudnąć! wiem, że potrafię! Ale potrzebuję wsparcia. Nie mam go ani w rodzinie, ani w znajomych. Wszyscy uważają, że niszcze sobie tym życie, ale tak nie jest. Chcę być po prostu idealna! Liczę na to, że przygarniecie mnie do swojego grona!
Potrzebuję Waszej pomocy!
Komentarze
belikebutterflyx3
No pewnie . :)) dziekuję ;* ii zycze powodzenia. / dodaję rowniez.
15/11/2011 18:58:11
termentum
Z chęcią będę Cię dopingować i wspierać :)
Powodzenia Życzę oraz dodaję! :)
Powodzenia Życzę oraz dodaję! :)
15/11/2011 17:03:43
tobethinn
hej ^ ^
znam to.. chudniecie i jojo.. kilka lat tak spedzilam, naprawde
ale juz koniec, teraz prosto do celu ^ ^
powodzenia :*
znam to.. chudniecie i jojo.. kilka lat tak spedzilam, naprawde
ale juz koniec, teraz prosto do celu ^ ^
powodzenia :*
14/11/2011 23:11:29
chcetoschudne
ja w zimę (w sumie od listopada do marca) średnio co 2 tygodnie jestem na lodowisku, teraz postaram się w każdy weekend, no i jak jest śnieg to sobie mykam na nartach biegowych, w zeszłą zimę znalazłam fajną ścieżkę, teraz czekam na śnieżek i też w każdy weekend będę jeździć ;) haha 3 albo 4 lata temu jak się uczyłam na nartach jeździć i robiłam wszystko żeby jakoś skoordynować ruchy to biegałam na górkę, zjeżdżałam i znowu na górkę i tak w kółko. Myślę, że to będzie dobry sposób na ćwiczenie nóg, haha, już to widzę jak przez godzinę wbiegam na górki xd
14/11/2011 22:38:14
striveforperfect
Ja też mam 183cm i dobrze wiem o tym, że ten wzrost to naprawdę udręka ale musimy już z tym żyć. :c Chętnie oddałabym komuś z 10 cm, ale to nie możliwe. :(
14/11/2011 20:32:09
Zobacz wszystkie odpowiedzi: 9
ilovebones
a ile masz wzrostu? już nieługo będziesz pieknym, szczupłym krasnalkiem *_*
a ja znów mam problem z doborem ciuchów -.-
ilovebones
to malusio masz, ale trzymam kciuki za Ciebie! ;*
Wysokie dziewczyny są piękne, kiedy są szczupłe! <3
A tymczasem idę spać, bo jutro znów nie wstanę, dobranoc! ;*
chcetoschudne
dla mnie też byłoby lepiej, bo to głupie uczucie, jak idziesz do sklepu i nie sięgasz czegoś z wysokiej półki xD swoją drogą, to dziwne, mój brat wysoooooki strasznie, siostra raczej też, tylko ja taki krasnal -.- do tego gruby.
14/11/2011 21:49:41
ilovebones
a ile masz wzrostu? już nieługo będziesz pieknym, szczupłym krasnalkiem *_*a ja znów mam problem z doborem ciuchów -.-
14/11/2011 21:53:15
chcetoschudne
hmm, coś koło 164. ooo boże, jestem od Ciebie niższa o 20 centymetrów :C mam koleżankę, która ma prawie 190, i taaaak zazdroszczę, chciałabym być trochę wyższa... Haha, ja też mam, wszystko jest za ciasne ! xD ale już niedługo to się zmieni, mam taką nadzieję :)
14/11/2011 21:56:45
ilovebones
to malusio masz, ale trzymam kciuki za Ciebie! ;* Wysokie dziewczyny są piękne, kiedy są szczupłe! <3
A tymczasem idę spać, bo jutro znów nie wstanę, dobranoc! ;*
14/11/2011 22:04:29
chcetoschudne
najgorsze są weekendy spędzone w domu przed komputerem :C kiedyś jeździłam na rowerze i trenowałam jazdę konną (co w sumie wbrew pozorom miało spore minusy, bo łydki i uda tak mi się umięśniły, że są grube do teraz, a mięśni wiele nie zostało), ale teraz jakoś nie bardzo mam gdzie, no i ta pogoda. Ale wybiorę się w sobotę na łyżwy, na 2 godziny, o, wtedy to spalę dużo! :D najlepiej zaplanować sobie weekend wcześniej, żeby właśnie nie przesiedzieć całego dnia (ja najczęściej opychałam się z nudów po prostu, więc jak rozplanuję wszystko i czasu na nudę nie ma to na żarcie też :D )
14/11/2011 22:03:26
shinnylove
mam nadzieję, że wytrwam jutro, jedna rozprawka chociaż za mną i to ta trudniejsza :D Na pomoc zawsze możesz liczyć, wiem jakie początki są trudne, możesz, możesz dodać ;**
14/11/2011 21:56:38
chcetoschudne
ehh, właśnie wiem, ostatnio wszystkie choroby kręcą mi się wokół oskrzeli i zatok... Z tym, że boję się, że jak wyzdrowieję i wrócę do normalnego trybu typu szkoła, dojście i powrót ze szkoły, codziennie godzina spacerów z psem, to znowu zacznę żreć ;/ No ale, postaram się powstrzymać :D
14/11/2011 21:54:23
chcetoschudne
ja nigdy nie wierzyłam, że mogłabym schudnąć. Zawsze twierdziłam, że brak mi silnej woli. Tak na prawdę, solidnie, to mój drugi dzień, jednak patrząc na to, ile mniej jem i ile mniej chce mi się jeść (poza tym odmawiam słodyczy, a czają się na każdym kroku), a do tego jeśli ktoś powie Ci, że dobrze Ci idzie, czy będzie życzył powodzenia, to normalnie uskrzydla! :D I teraz wiem, że mam, szansę, i dam radę schudnąć, jeśli bardzo tego chcę. Wszystkie możemy! :)
14/11/2011 21:47:56
chcetoschudne
o, miałam taki sam problem jak Ty... próbowałam się odchudzać, ale z miernym skutkiem. Teraz mam motywację, cel i jest mi łatwiej. no i łatwiej jest, kiedy logujesz się tutaj i wiesz, że jest tak wiele dziewczyn podobnych do Ciebie *.* . Dodaję do znajomych, powodzenia i wytrwałości! :*
14/11/2011 21:38:58
