Sala otwarta co oznacza że wróciły zajęcia gitary, wolonariat i więcej tańca ^^ dojdzie też areobik
mówiąc w skrócie część mojego sensu życia wróciła.
Jednak jest ale bo dzisiaj zobaczyłam coś co należało do mojego serduszka psa którego sraciłam bezpowrotnie :(( łzy same napłynęły do oczu... No i drugie ale ... hmm boję się że przez pewną osobę stracę ważną dla mnie osobę.. hmm może i jestem przewrażliwiona no ale cóż... nie potrzebnie się przywiązałam (nie nie zakochałam się) . Powinnam się jednak odizolować od ludzi... Dzisiaj mama wpadła na to że mało jej mówię hahaha niby co jej mam mówić ? że często mam doła i brak akceptacji siebie ? W końcu to jest okres dojrzewania xD A nie będę wymieniała powodów dlaczego tak jest z resztą i tak nie ma dla mnie czasu więc jej odkrycie mnie rozwaliło :D