nie mam siły na nic, bierze mnie grypa jak nic.. miałam iść na basen ale ledwo co sie poruszam więc to bez sensu. ćwiczyłam tylko w dmi robocze( i to nie wszystkie, ale teraz planuje we wszystkie), weekend sobie odpuściłam.. nie miałam nawet 30min, żeby je poświęcić.
SPAĆ!!
Śniadanie : jajecznica
Obiad : talerz zupy pomidrowej
waga : 48,2 kg
coraz mniej, coraz mniej :D