według postanowienia nie weszłam w tym tygodniu jeszcze na wagę. :)
dzisiaj na śniadanie zjadłam serek wiejski, a na obiad talerz pomidorówki. w ogóle mama kupiła krówki a ja je uwilebiam, a jeszcze jak to ciągutki to jest cudownie. nie mogłam się oprzeć więc zjadłam 5 króweczek..
ma któraś z Was jakieś fajne ćwiczenia na uda?
i chciałam podziękować za Wasze pochwały moich kości i talii :) to sprawia, że chcę schudnąć i je dumnie, bez skrępowania "eksponować" :))