Zmiana, zmiana, zmiana... :D
Od dziś, od rana:
- zero picia kawy (chyba, że czasami)
- zero picia herbaty (a przynjamniej mniej niż czasami. :P )
- dużo, dużo wody niegazowanej.
- zero jedzenia słodyczy.
i jeszcze kilka innych kwestii. :)
w dwa tygodnie przytyłam 4kg, troche w nienaturalny sposób. Wszystko po to by móc oddać krew. Musze je zrzucić bo ... źle się z nimi czuje. :)