po pierwsze. Jeszcze raz wszystkiego naj naj najj większego dla mojeego Kiniosława. ;D ;***
Tak będą wyglądały jej urodziny. ;D Piekarnik, sobota, yeaaah. ;D
po drugie. Mam nadzieję, że wyzdrowieję do soboty bo to jest jakaś patologia z tymi lekami. ;D 7 tabletek rano, po południu (całe szczęście) tylko dwie i wieczorem znowu siedem. ;D uroczo. ;P
po trzecie. Jestem szczęśliwa. :)
dziękuję, dobranoc. :P