moje życie przeważnie polegało na życiu "od weekendu do weekendu" ale teraz to już kosmos.
powroty przed 4 czy najzwyczajniej o 11 rano (dziś akurat się zdarzyło xd) już nikogo nie dziwią.
ale mimo to, spodziewałam się rozmowy z rodzicami na temat mojego jakże olewawczego stosunku do
wszystkiego i wszystkich oraz informowaniu ich co weekend 'wychodzę, będę koło 3 albo śpię u Roksany!' .
chodziło oczywiście o to, że ja im podobno oznajmiam, ze wychodzę, zamiast się zapytać i
że nie pamiętają kiedy ostatnio cały weekend siedziałam w domu...
i dzięki Bogu! nie ma to jak spędzanie najlepszych lat życia w domu, haha.
hmmm, tak więc pobimbam sobie jeszcze póki mogę, bo 16 grudnia wywiadówka -,-
ogólnie zauważyłam, że piątki i soboty mam zaplanowane już ho ho...
aktualnie czekamy na 10. 12 ! to będzie coooś! ;)
co do zdj, to klub the rock, poprzedni piątek.
na dole Nikola, obok Roksana, Karolina,
ja, Sandra no i tam reszta! :D
_______________________________________
ps. mmm.. <3
Użytkownik ihateyouuu
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.
Inni użytkownicy: maximuss11gorcziiiestbrbuziaczek0nemeziss89lebiega303356812uelteeramichalgonzales13knapikowa
Inni zdjęcia: schodki elmar;) virgo123Pomnik pychy bluebird11Dobranocka z łabędziem :) halinam:) milionvoicesinmysoulDzień gorącego lata bluebird111539 akcentovalove of my life saleenGrzybobranie itaaanKochammmmmm sztangel