Hej ;* Cholernie mi się nudzi ;c Nie mam już książek i jestem załamana, nie wiem co będę robić przez te 3 tyg. ( chyba zawitam jednak do biblioteki ) ;)) 

Dzisiaj robiąc sobie kanapkę, przyszła mama do kuchni i powiedziała z takim mściwym uśmieszkiem " Ty znowu jesz?"... Kurde zabolało mnie to, chociaż nie wiem dlaczego. 

Ale tak po za tym do dzień świetny. I nie przekroczyłam 1000 kcal ;D Fuck Yeah. 

Bilans:

Ś: Jogurt ( 146 kcal)

O: Zupa grzybowa (80 kcal)

    3 łyżki kaszy jęczmiennej ( 100 kcal?)

    1 łyżka surówki ( 20 kcal)

    2 kawałki mięsa z gulaszu ( 40 kcal)

K: Bułka (125 kcal)

    1 plaster sera ( 60 kcal)

    5 plasterków ogórka ( 10 kcal) 

Razem : 581 kcal.  <3 

Lecę do łóżka pooglądać film :D

Chudeggoo ;*