Dzięki rezonansowi obrąbka stawowego dowiedzieć się przypadkiem, że nie ma się 50% biodra - bezcenne.
Super, że przy każdym upadku może mi się wszystko połamać, od dawna tak właściwie.
Mam fuksa, że jeszcze jestem cała, lol.
A propos tych dziwnych niespodzianek, które mi zsyła los kiedy już jest dobrze.
Ja nie wierzę!