Król parketu, świetny tancerz... i jeszcze wiele wiele innych ksywek w dyskotekach leci w moją strone kiedy tańcze. A tłum nastolatek piszczy żeby mnie dotchnąć... zatańczyć ze mną lub Bóg sam jeden wie co jeszcze zrobić...
nic na to nie poradze. Do licha :D chwila samo uwielbienia :D okej to był tylko sylwester :D ale bawiłem się świetnie :D heh :D